środa, 27 kwietnia 2011

Telefon komórkowy w dziwnym miejscu


La Grange, Georgia. Prawnik Antonio Mendoza został wypisany ze szpitala po usunięciu telefonu komórkowego z odbytu. 

"Mój pies roznosi różne rzeczy po całym domu. Musiał widocznie zanieść telefon do kabiny prysznicowej. Poslizgnałem się na kafelku, potknąłem się o psa i usiadłem na telefonie". 

Usunięcie było o tyle trudne (trwało ponad 3 godziny), ze wewnątrz ciała Mendozy telefon się otworzył. "Podczas zabiegu Mendoza trzymał się naprawdę bohatersko", powiedział dr Dennis Crobe. "Tony cały czas opowiadał dowcipy i wyglądało na to, ze jest nawet zadowolony. 

Trzy razy podczas zabiegu dzwonił telefon i za każdym razem Tony żartował, aż się pokładaliśmy ze śmiechu".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz